Metafora, która może się przysłużyć wielu z nas
Wyschnięta rzeka
To już kilkanaście lat minęło, kiedy usłyszałam tą metaforę podczas jednego ze szkoleń i spisałam, żeby móc do niej wracać w potrzebie.
Nie wiem, czy dokładnie tak ona brzmiała. Wiem, że wyschnięta rzeka z pewnością oddaje silny przekaz. Więcej o metaforze w coachingu znajdziesz tutaj.
Był sobie mężczyzna.
Mieszkał nieopodal wielkiej rzeki. Kiedy tylko miał wolny czas, wybierał się na spacer
nad rzekę. Obserwował przyrodę; śpiewające ptaki, szumiące drzewa. Obserwował innych spacerujących ludzi. Ale było coś, co najbardziej przyciągało jego uwagę; przepływający statek.
Mężczyzna ów patrzył, jak podróżni wsiadają do statku z wielkimi walizkami, jak żegnają się ze swoimi bliskimi, jak machają im później długo… aż brzeg zniknie im z pola widzenia.
Mężczyzna myślał wtedy: „Jak to wspaniale byłoby, gdybym ja też mógł się spakować, wsiąść na statek i wypłynąć w nieznane. Jak wspaniale byłoby zmienić swoje życie. Kiedyś tak zrobię. Spakuję się, wsiądę na statek i popłynę w nieznane”.
I tak za każdym razem, kiedy ów mężczyzna szedł na spacer, nad brzeg rzeki i obserwował płynący statek z podróżnymi na pokładzie, obiecywał sobie, że kiedyś on też spełni swoje marzenie.
Mijały lata.
A mężczyzna nadal chodził na spacery i nadal obiecywał sobie, że kiedyś zmieni swoje życie. Pewnego pięknego poranka mężczyzna znów postanowił wybrać się na spacer. Umył się, spojrzał w lustro…i…. co zobaczył?
Ujrzał starca.
Przestraszył się bardzo, ale też natychmiast podjął decyzję, że nie może dłużej czekać. Musi już zmienić swoje życie. Spakował się, wziął swoje ulubione perfumy, pożegnał się
z sąsiadami i wyszedł nad brzeg rzeki.
Zazwyczaj tak jest, że bajki kończą się szczęśliwie. Jednak w tej bajce jest inny koniec.
Mężczyzna doszedł nad brzeg i oniemiał, kiedy zobaczył, że rzeka wyschła. Już żaden statek tamtędy nie popłynie.
Kiedy będziesz miał zamiar odłożyć ważną sprawę na jutro, za tydzień… Kiedy nie zaczniesz spełniać swoich marzeń, czekając na lepsze czasy, przypomnij sobie tą bajkę. I zrób coś zgoła odmiennego –
zacznij spełniać swoje marzenia.
Weź sobie z tej historii wszystko, trochę lub nic.
Hi, this is a comment.
To get started with moderating, editing, and deleting comments, please visit the Comments screen in the dashboard.
Commenter avatars come from Gravatar.